data: 2010-04-26
~Benfatto
Byłem na tej imprezie od czwartku do soboty i jeśli koś jest fanatykiem tego sportu to powinien choć raz przejechać się do Essen i myślę, że tak jak w moim przypadku będzie tam co roku wracał!!! Myślę, że nie ma takiego miejsca w Europie gdzie w jednej chwili na jednej hali ktoś byłby w stanie przebywać w towarzystwie trzech Mr.O - ja takiego zaszczytu dostąpiłem!!! Zamieniłem kilka zdań z Colemanem, Yatesem, Dexterem - mam fotki z nimi, autografy z resztą nie tylko z nimi. Ogólnie nie da się w kilku słowach opisać atrakcji z trzech dni!!! Przywiozłem dwie reklamówki gadżetów, próbek odzywek, napojów izotonicznych, darmowe koszulki, torby itp. Oglądałem, ćwiczyłem na najnowszych maszynach kilkudziesięciu firm produkujących sprzęt siłowy i cardio!! To nie to co pseudo targi w Poznaniu!!! POZDRAWIAM